Sky Tower (~207m)

szakus · Gość

ciekawe, czy gdzieś w Sieci można zobaczyć progress prac budowlanych.

Primex

9.06

Primex

14.06

rochito

14.06

Primex

18.06

Primex

osiągnęli poziom "0" przy Szczęśliwej.

Gosc · Gość

Nie wiem jak można chcieć szpecić piekne zabytkowe miasto takim klocem. Widze ze wsiowatosc i tandeta stolicy zarazila piekny Wrocław. Szkoda.

danylko

czyna tej budowie pracuja 24 na dobe?? jechalem o 2 w nocy i jescze lali beton

danylko

no chłopaki staraja sie na tej budowie. robota idzie pelna para

danylko

[link widoczny dla zalogowanych]

danylko

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

danylko

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Primex

Świetne fotki, dzięki Smile

danylko

na tej ostatniej widac jak ciezko pracuja:P

danylko

Miał być najwyższy w tej części Europy: 55 pięter, 258 metrów wysokości (220 m do dachu). Miał zawierać ponad 500 apartamentów, kilkadziesiąt tysięcy metrów kwadratowych handlu, usług i biur. To wrocławski kompleks mieszkalno-usługowy Sky Tower, wznoszony przez giełdową spółkę LC Corp, kontrolowaną przez najbogatszego Polaka-Leszka Czarneckiego (właściciel m.in. Getin Banku). Pewnie zapytacie dlaczego miał, skoro jeszcze dziś na budowie, jak co dzień, panował gwar krzątających się robotników. Dokładnie tak, jednak w ostatnich dniach w kuluarach pojawiła się informacja o tym, że budowa zostanie wstrzymana (przynajmniej czasowo). Czy jest ona prawdziwa? Zapewne dowiemy się wkrótce.

Ile prawdy w plotce?

Jak głosi plotka, która rozeszła się we wrocławskim światku inwestycyjnym oraz forach internetowych (np. portalu Bankier.pl), deweloper zwolnił w tym tygodniu dużą część załogi, a budowa wieżowca ma być doprowadzona jedynie do stanu „zero” i wstrzymana do odwołania. Winowajcą ma być oczywiście światowy kryzys finansowy. Powiecie pewnie, że nie wierzycie w plotki. Ja tez nie wierzę, ale ta informacja napłynęła do mnie z tylu, wiarygodnych jak dotąd źródeł, że nie mogę jej zignorować. Poniżej przedstawiam swoją analizę faktów oraz domysłów na podstawie których postaram się zdiagnozować sytuację, tej flagowej wrocławskiej inwestycji.

Fałsz

Za tym, że plotka o wstrzymaniu inwestycji jest bezpodstawna przemawia pobieżna analiza inwestycji. Pierwszy etap budowy zawiera około 150 apartamentów, 20 tys. m2 biur oraz około 30 tys. m2 powierzchni handlowo-usługowej. O ile te pierwsze nie cieszą się dziś w Polsce wzięciem, o tyle powierzchnia biurowa oraz handlowa jest ciągle dobrem por zadanym na wrocławskim rynku nieruchomości. Czy więc tylko słaba sprzedaż apartamentów mogłaby powstrzymać całą inwestycję? Wątpię. Po drugie, czy spółce opłaca się zatrzymywać budowę budynku, który już w tej chwili kosztował ją kilkaset mln zł? Ukończenie pierwszego etapu inwestycji dałoby spółce dochody z wynajmu i podstawę finansowa do budowy następnych etapów.

Prawda

Jedyny powód jaki byłby w stanie zatrzymać budowę wieżowca, to brak środków finansowych. Jak dotąd inwestycja była finansowana głównie przy pomocy środków własnych LC Corp, pozyskanych z emisji akcji na warszawskiej GPW. Jednak te środki się już kończą, a banki panicznie boja się pożyczać pieniędzy na inwestycje deweloperskie. Wprawdzie Leszek Czarnecki jest właścicielem Getin Banku, jednak jest on zbyt mały aby sfinansować tak dużą inwestycje samodzielnie.

Plotką w Czarneckiego

Nie jest także wykluczone, że powyższa plotka jest rozsiewana przez osoby lub grupy interesu, którym zależy na sterowaniu kursem akcji LC Corp. Z podobnym zdarzeniem mieliśmy do czynienia kilka miesięcy temu, gdy jedna z ogólnopolskich gazet upubliczniła informacje na temat rzekomej współpracy Leszka Czarneckiego z SB. Dopiero wtedy można było dostrzec, że kilka dni przed publikacją owego materiału prasowego kurs akcji spółki zaczął spadać. Przypadek? Sprawą został zainteresowany nadzór finansowy, jednak nie dopatrzył się on żadnych nadużyć.

Byle do środy

Prawdopodobnie całej prawdy dowiemy się już w następna środę, na kiedy to zaplanowano przedstawienie wyników finansowych LC Corp, za trzeci kwartał 2008 roku. Co ciekawe podanie tej informacji zostało przyśpieszone o tydzień. Zazwyczaj przyśpieszanie podawania takich danych oznaczało, że spółka chce się pochwalić dobrymi wynikami finansowymi. Znamienne jest też to, że kurs spółki od dwóch dni rośnie dynamicznie i od środy wzrósł juz o 40 procent. Osobiście mam nadzieję, że plotka pozostanie plotką a budowa będzie kontynuowana bez większych przeszkód.

Rafał Skrzatek